Kategorie: Wszystkie | Fotki | Rozterki
RSS
sobota, 22 marca 2008

 

Wszystkim, zagl±daj±cym do mnie

¿yczê

zdrowych, rodzinnych i radosnych ¶wi±t

w mi³ej, wiosennej atmosferze.

 

 

A to zdjê³am niedawno z tamborka 



Weso³ych ¦wi±t
pi±tek, 21 marca 2008

Dzi¶ Wielki Pi±tek. Dzieñ zadumy i refleksji. Zachêcam wszystkich do krótkiego wspomnienia Mêki Pañskiej.

 

Pójdzmy z pok³onem. 

czwartek, 20 marca 2008
Jestem na urlopie. Popijaj±c porann± kawê wpad³±m tu na chwilê zobaczyæ co s³ychaæ u moich blogowych kole¿anek. I co widzê. Porz±dki na blogach, wszêdzie robi siê nardzo wiosennie i rado¶nie. Zima precz! Muszê jednak powiedzieæ, ¿e we wtorek dozna³am anomalii pogodowej. Rano gdy bieg³am wys³aæ ¶wi±teczne kartki by³a wiosna, no morze wia³o trochê ale wiatr na wiosnê mo¿e byæ. Po powrocie do domu wysz³am sfotografowaæ moje kwiatki, nie¶mia³o pojawiaj±ce siê przed domem. A potem by³o ju¿ coraz gorzej, zacz±³ padaæ ¶nieg i to tak, ¿e wieczorem mój m±¿ wyszed³ z propozycj± ulepienia ba³wana. W ¶rodê bia³o by³o rano, potem ¶nieg stopnia³. Generalnie jest mokro i niefajnie. Mo¿e wieczorem wstawiê zdjêcia dla porównania ;). Jak ju¿ wszystko zrobiê w domu to mo¿e zajmê siê równie¿ wygl±dem mojego bloga. Trzeba go troszeczkê od¶wie¿yæ na ¶wiêta i wiosnê.
 
 
 
 
 
 
A to walka wiosny z zim±. Póki co to chyba zima wygrywa. Ale kwiatki trzymaj± siê dzielnie. Mam nadziejê, ¿e ¶wiêta bêd± bez ¶niegu.
poniedzia³ek, 17 marca 2008
Moje damy s± ju¿ na takiem etapie, ¿e zaczynam siê zastanawiaæ nad nastêpn± prac±. Nie bardzo wiem co pojawi siê na tamborku. Obiecywa³am sobie, ¿e bêdzie to czerwona dama., jednak do koñca nie jestem przekonana. Jak widze te backstitches to mnie to przera¿a. Nie wiem czy mam a¿ tyle nerwów. Wczoraj d³ugo szpera³am w sieci w wynalaz³am masê ¶wietnych wzorów. Jeden piêkniejszy od drugiego i ju¿ sama nie wiem co robiæ. Generalnie odczówam mi³o¶æ do ró¿nej ma¶ci kwiatów, bukietów i szeroko pojêtej ro¶linno¶ci. Z drugiej strony króliczki somebunny to love s± takie piêkne. M±¿ za¿yczy³ sobie wilka no i do tego wszystkiego mamy latem pewn± „okliczno¶æ”, na któr± pasowa³ by haft religijny. Wiem, du¿o tego a wybraæ co¶ trzeba. A ja znalaz³am co¶ takiego t te¿ mi siê podoba. Mo¿e byæ na poduszkê.
 
 
 
 
 
 
 
Prawda, ¿e ciekawe.
Najbardziej cieszy mnie jednak to, ¿e od jutra mam urlop. Bêdê mog³a poeksperymentowaæ kulinarnie na rodzinie /ju¿ wiedz±/. Jutro mo¿e przy okazji wysy³ania pocztówek zobaczê co s³ychaæ na mie¶cie. Cieszê siê na to wolne. Tak dawno nie odpoczywa³am od pracy. Prawdê mówi±c zostawi³am wszystko i nie wiem co bêdzie po powrocie:) ale mnie te¿ siê od ¿ycia co¶ nale¿y w koñcu. Od pocz±tku roku mia³am 2 dni urlopu bo chorowa³am wiêc teraz bêdê siedzieæ w domu bez wyrzutów sumienia.



sobota, 15 marca 2008
Wsta³am rano, pobieg³am do sklepu. Zrobi³±m szybkie zakupy. Teraz pijê kawê co¶ tu piszê i my¶lê co to ja bêdê robiæ z tak mi³o rozpoczêtym dniem. Mo¿e umyjê okna, a mo¿e posprz±tam samochód, a mo¿e pograbiê podwórko? Jeszcze nie wiem. Pracy jest du¿o jak to przed ¶wiêtami ale jak ¶wieci s³oñce cz³owiek inaczej funkcjonuje. Có¿, póki co tyle. A po po³udniu mo¿e usi±dê do robótki i bêdê j± powoli koñczyæ.
czwartek, 13 marca 2008
Zimno, deszczowo, Ohyda. Nie wyjdziesz bez parasola kaptura czy czapki. Pogoda pod psem albo barowa. Wiatr wieje ze wszystkich stron, deszcz pada z góry a ci¶nienie spada na dó³ w tempie zawrotnym. Nawet ja niskoci¶nieniowiec to odczuwam. Z bólem g³owy w przed¶i±tecznym ferworze walki z kurzem i innymi ciekawymi brudami zaczê³am sprz±teæ. Pomy¶la³am "kube³, ¶mata" jak w Alternarywy 4 i posz³am sprz±taæ. Kuchnia zrobiona i biblioteczka. Ca³y czas my¶lê o urlopie ale tak serio to chcia³abym odpocz±æ a nie zasuwaæ na szmacie. Zobaczymy.
wtorek, 11 marca 2008

Okaza³o siê, ¿e programik jest w pakiecie Office wiêc z niewielk± pomoc± mê¿a "informera" zainstalowa³±m sobie wszystko i teraz ju¿ MAM!!! Zgodnie z obietnic± pokazujê co siê robi

 

Widaæ ju¿ nawet kawa³êk ró¿owiastej  pod³ogi. My¶lê, ¿e przed ¶wiêtami skoñczê ale pewno¶ci nie ma. Tak jak z urlopem, mia³am i¶æ na tydzieñ - mam zaleg³e piêæ dni no i niestety ... Trochê szoda a w pracy urwanie g³owy. Normalne szaleñstwo, interesantów jak nigdy. No có¿, to ja jestem dla tych ludzi... i to rozumiem. No, do¶æ tego, jak wszystko siê u³o¿y to pójdê na urlop po 10 kwietnia. Zawsze to cieplej i mo¿e nikt nie bêdzie mia³ nic przeciwko. Co za czasy. A dyskutuj± o jeszcze jednym ¶wiêcie, ciekawa jestem efektów. Póki co zdania nie mam, wolnych Trzech Króli czy pracuj±cych. Pamiêtam tylko tych pracuj±cych ...

A teraz mój prezent na dzieñ kobiet. 

I nie od mê¿a, od mê¿a by³a piêknista ró¿a. 

Oto on w ca³ej okaza³o¶ci

 

Dla porównania ksi±¿ka, któr± dosta³am pod choinkê

 

 




 
 
 Niewielka ró¿nica :). Nie mog³±m siê powstrzymaæ i zaczê³am czytaæ "Lód". Zapowiada siê ciekawie. Tylko kiedy ja siê rozkrêce ???

 

poniedzia³ek, 10 marca 2008
Fakt, napisa³am, ¿e zamieszczê zdjêcie moich kobietek u fryzjera jak skoñczê. D³ugo to trwa, chcia³am wiêc dzi¶ pokazaæ na jakim etapie s± prace. Zdobi³am zdjêcia ale okaza³o siê, ¿e po "renowacji" mojego komputera nie wszystkie programy s±. Wcze¶niej mia³am bardzo fajny programik jednak go nie widzê. Mam dwa wyj¶cia: zawo³aæ mê¿a i zapytaæ, szukaæ samej. Jest jeszcze jedno zainstalowaæ PaintShop'a jak najszybciej.
Najprostrzym wyj¶ciem by³o by zawo³anie m꿱 tylko, ¿e on
ma du¿o pracy i mo¿e nie mieæ czasu. Chcia³am siê równie¿ pochwaliæ moim prezentem na dzieñ kobiet ale klops. Mówi siê trudno. Mo¿e do jutra dowiem siê gdzie szukaæ tego czego nie mam.
sobota, 08 marca 2008
Dzi¶ odby³y siê pierwsze zajêcia na studiach podyplomowych, na które siê zapisa³am. By³o badzo przyjemnie chocia¿ tematyka cokolwiek mêska. Posiedzia³am, pos³ucha³am o po¿arach, ga¶nicach i innych rzeczach zwi±zanych z bezpieczeñstwem po¿arowym. Wróci³am do domu. Sprz±tanie nie czeka³o na mnie ale za to pranie tak. W tak zwanym miêdzy czasie pojawi³y siê "baksitcze" i pó³krzy¿yki na tamborku. Wolno mi idzie. A do tego wszystkiego po pewnym zdarzeniu w pracy, zastanawiam siê czy warto bezinteresownie oddawaæ ludziom przys³ugi. Robiê to kolejny raz i zawsze sprawdza siê powiedzenie "Kto ma miêkkie serce ten ma tward± d...". A ja - po raz kolejny - g³upia naiwna. Trudno, t³umaczê sobie /za ka¿dym razem/, ¿e to ju¿ ostatni raz! Tylko czy ta nauczka bêdzie rzeczywi¶cie t±  ostati±, czy mo¿e znowu dam siê nabraæ na smutn± minê, rodzinê, ³zawe oczki..... i takie tam. Mów±, przys³uga za przys³ugê. Otó¿ nie. Kto ciekawy, niech dotrwa ze mn± na tym blogu do wrze¶nia wtedy siê okarze jaki ze mnie "twardziel".
A w zwi±zku z dzisiejszym ¶wiêtem
 
 Wszystkim Paniom - wszystkiego dobrego 
 
 
 
¶roda, 05 marca 2008
W³asnie. Prawie nic siê nie dzieje. Wracam z pracy do domu albo wracam z prac± do domu i jak ju¿ wszystko zrobiê to jest bardzo pó¼no. Do robótki nie ma co siadaæ bo rano trzeba wstaæ do pracy. Wszystko przez przymusowy urlop, który trzeba do koñca marca wykorzystaæ. Nie wiem jak to bêdzie na urlopie, czy bêdzie czas na robótki.
Wiadomo przedsiwi±teczne porz±dki. Jednak wszystko zale¿y od pogody.
Chcia³abym umyæ okna bo ju¿ nic nie widaæ, 
przed Bo¿ym Narodzeniem uda³o siê a treaz???
Dzis spad³o wiêcej ¶niegu ni¿ w grudniu :)) 
wiêc.... porz±dki zale¿± od pogody. 
W przypadku ma³o sprzyjaj±cej aury tamborek bêdzie gor±cy.
A narazie... mam opryszczkê, i jestem zmêczona.
1 , 2 , 3 , 4 , 5 ... 7

elouai's doll maker 3

You are The Moon

Hope, expectation, Bright promises.

The Moon is a card of magic and mystery - when prominent you know that nothing is as it seems, particularly when it concerns relationships. All logic is thrown out the window.

The Moon is all about visions and illusions, madness, genius and poetry. This is a card that has to do with sleep, and so with both dreams and nightmares. It is a scary card in that it warns that there might be hidden enemies, tricks and falsehoods. But it should also be remembered that this is a card of great creativity, of powerful magic, primal feelings and intuition. You may be going through a time of emotional and mental trial; if you have any past mental problems, you must be vigilant in taking your medication but avoid drugs or alcohol, as abuse of either will cause them irreparable damage. This time however, can also result in great creativity, psychic powers, visions and insight. You can and should trust your intuition.

What Tarot Card are You?
Take the Test to Find Out.

Lilypie 1st Birthday Ticker